Andreo Merkan
Właściwie Andrzej Śliwiński - twórca w dziedzinie rzeźby, poezji i prozy, dusza bieszczadzkiej krainy, ekolog zdetrminowany, mój brat.

Przyjaźń
Na estetę
Oczy
Moja miłość
Modlitwa do Anioła Stróża
Żołnierskie wnętrze
Bohater

-----------------------------------------------------------------------------
Przyjaźń

Przyjaźń to słowo nie z utopii
To rzadka zjawisk perła
Mieszka w nas i trwa
Łączy serca ludzi czystych
Przyjaźń żyje tylko tam
Gdzie nie umarło sumienie
Przyjaźń zdobywa obszary samotności
To bardzo ważne słowo
To najważniejsza część miłości

[powrót]

-----------------------------------------------------------------------------
Na estetę

Rzekł mi Esteta:
Pan się cały w gównach wypaprał...
A jam przed chwilą
Dziecko tonące w szambie uratował

[powrót]

-----------------------------------------------------------------------------
Oczy

Kocham takie oczy
Opatrzności skarby - gwiazdy
Którym nigdy nie dorówna
żaden klejnot...
Gdyby nie one...
Po co się trudzić i żyć?

[powrót]

-----------------------------------------------------------------------------
Moja miłość

Moja miłość objawia się w każdym stworzeniu
A szczególnie w ludziach z wyrazem wielkiej miłości
A szczególnie w błagających koniach i ptakach
A szczególnie w bezradnych
Moja miłość promieniuje ojcowsko i żarzy się w oczach
Moją miłość rozpalają wpatrzone we mnie oczy Jezusa i Faustyny.
Oczy Maksymiliana w stroju obozowym
Oczy Ojca Świętego - Karola
A wczoraj i dziś iskrzy się we mnie
Miłość pobudzana oczyma Papuszy - Cygańskiej Safony
Moją miłość uratowała Jasnogórska Madonna
Moją miłość utrwalają bajki Marii i Janiny
Moją miłość wyzwala życzliwość przyjaciół
Moja miłość istnieje dzięki żonie, dzięki symom i Arkadii
Rodzicom, braciom, siostrom...DZIĘKI BOGU!
Moja miłość to ukochanie Boga i Jego wszystkich wcieleń
Moja miłość to ukochanie Bożego spektaklu
Moja miłość to dostrzeganie złotych pereł Przyrody
Moja miłość to bujność zieleni i życia
Moja miłość to bystra źródlana struga
Obmywająca świat z nieczystości
Moja miłość to BÓG.

[powrót]

-----------------------------------------------------------------------------
Modlitwa do Anioła Stróża

Aniele Boży Stróżu nasz
Ty zawsze w impas radę masz
Rano we dnie wieczór w nocy
Otwórz jeszcze komuś oczy
By widział to co warto widzieć
By wiedział to co warto wiedzieć
By słyszał to co warto słyszec
By zawsze jeszcze wierzył.
By jeszcze chciał i mógł.
By kochał...
Ty pomożesz...
Będzie umiał.

[powrót]

-----------------------------------------------------------------------------
Żołnierski wnętrze

Dobrze jest wierzyć w świtający kryształ idei,
Która już całkiem przygasła...
Dobrze jest nadsłuchiwać w gwarnej celi
Pukania serca ożywionej duszy...
Dobrze jest wiedzieć że się myśli,
Gdy ktoś wiecznie w mózgu szpera...
Dobrze jest znaleźć przesmyk wolności
i uciec ze swoją ideą pod pachą...
Dobrze jest umieć żyć...

[powrót]

-----------------------------------------------------------------------------
Bohater

Znajdę go tam gdzie czytają bajki
Zgubię go tam gdzie kąpią w mydle
Znajdę go tam gdzie chodzą po klockowych murach
Zgubię go tam gdzie dają klapsa...
Znajdę zgubię i tak w kółko...
Moja głowa to klepsydra Bohaterów...
Znajdę go tam gdzie toczą wojny
Zgubię go tam gdzie dowodzą
Znajdę go tam gdzie umierają z głodu
Zgubię go tam gdzie napychają brzuchy