Czas podziękowań. Czas podsumowań. I czas biurokracji szkolnej. Kolejne nanoszenie poprawek w arkuszach ocen. Końcowa czy roczna? Bo już nie końcoworoczna. Bardzo ważne. Istotna ustawa. Urzędnicy mają co robić. Uzupełniona dokumentacja. Wypisane świadectwa. Uff.

Jak dobrze, że jak mówi chińskie przysłowie "Jest czas łowienia ryb i jest czas suszenia sieci."

Super kadra na kolonie. Jeszcze trochę kompletowania dokumentów związanych ze zgłoszeniem organizacji wypoczynku w kuratorium. Jeszcze umowy. I jest ok. Pierwsza grupa dzieciaków odjedzie z pompą już pojutrze. Tak bardzo się cieszą!
A my w dwóch wagonach na sierpień...

Aha, jeszcze prezentacja multimedialna na sesję rady miejskiej. I już to co najlepsze. Wakacje!

Młodość. Nowy powiew. Przyszłość w waszych rękach. Chylę czoło.

Jakie to subtelne i mądre: "Stać się małą gwiazdą na Niebie, rozświetlić tę część Wszechświata, która jest mi przypisana, roztoczyć wokół siebie piękno i ciepło – dla tych którzy spoglądają w Niebo..."Aleksandra P

I znowu blisko natury. Blisko, jak najbliżej