"Miłość? – Ale pod warunkiem, że prześcignie się Czas. Niech wszystko miedzy kochankami zacznie się i skończy, jednego dnia. Zgaśnie przed zachodem słońca. Aż do zobojętnienia, aż do przyjaźni i życzliwej pamięci (jakby dmuchnięciem w twarz jedwabistego popiołu). Nim słońce zgaśnie trzeba zapomnieć, tak, aby Czas, szalał przez całą noc z gniewu. W doświadczeniu swoim obliczał miłość na kilka lat. Później miał wtargnąć. Rozkazać "Skończone. Punktum. Kropka. Żegnać się moi państwo!" Obiecywał sobie łzy i nieszczęście. Trzeba go prześcignąć." Maria Pawlikowska - Jasnorzewska
I moja dedykacja:
Po burzliwych
spotkaniach
pozostał
widok tęczy.
Po słonecznych
spotkaniach
serce ciepłe
jak Ty...
Zanim nasze samoloty uciekną do nieba, sięgnijmy nawet po bezgwiezdne mapy.
Komentarze:
Jeden ślad...i nie chce zniknąć, wypełnić się śniegiam, zamarznąć.